Co kupić komuś, kto ma wszystko? To wcale niełatwe. Zwłaszcza jeśli chcemy, by nasz prezent nie wylądował nieco zapomniany na dnie szuflady lub po prostu nie został przekazany komuś innemu. Może warto przemyśleć prezent inwestycyjny, który z czasem przyniesie osobie obdarowanej spory zysk. Tylko, co takiego kupić?
1. Złoto
To nawet taki trochę zwyczajowi prezent. Chrześniakom kupujemy złote łańcuszki, ukochanym kobietom biżuterię itp. Tylko w taki przypadku raczej płacimy za produkt, określony model, pracę jubilera, projektanta, wreszcie obsługę sklepu, reklamę i marketing. Jeśli prezent ma być inwestycja lepiej kupić monetę bulionową czy sztabkę. W ten sposób dajemy złoto fizyczne o określonej wartości. Kursy złota bywają chwiejne, więc na szybkiej sprzedaży ciężko zarobić, natomiast w długim terminie to stabilna inwestycja, za którą chrześniak nam podziękuje, gdy po dwudziestu kilku latach będzie szukał pieniędzy na wkład własny do pierwszego mieszkania.
2. Trunki
Dobre alkohole: wina, szampany czy whisky to inwestycja. Zakup produktu określonej marki wyłącznie pod kątem inwestycji jest skomplikowany: aukcje są profilowane, a prawidłowe przechowywanie jest po prostu drogie. Tylko czasem można mieć trochę szczęścia i kupić alkohol, który z czasem ze zwykłego urośnie do rangi kultowego: trafimy w konkretny i rzadki rocznik lub pojawia się reklamy, które wylansują określoną markę czy serię.
3. Nieruchomości
Nikt nie każe nam od razu kupować mieszkania, ale bywają nieruchomości nieco tańsze, a dające dobre perspektywy na przyszłość. Może to być działka rekreacyjna czy ziemia rolna lub las. Sporo zależy od lokalizacji, a ta przecież bywa zmienna z czasem. Miasta rozwijają się dynamicznie i „wchłaniają” coraz większe tereny.
4. Przedmioty kolekcjonerskie
W tym przypadku naprawdę ogranicza nas wyłącznie wyobraźnia. Zaczynając od kompletów limitowanych klocków Lego, przez rzadkie komiksy, czy banknoty kolekcjonerskie, monety lub znaczki. Wiele zależy od wieku osoby, która chcemy obdarować lub jej hobby. Jest pewne, że podarowanie zabytkowego auta osiemnastoletniemu chrześniakowi może być początkiem wielkiej pasji. Inwestycje alternatywne, gromadzenie kolekcji to także możliwość obcowania z ekspertami, zwykle ciekawymi i pełnymi zapału ludźmi, a to spora wartość dodana takiej lokaty kapitału.
5. Sztuka
W tym przypadku także raczej trzeba liczyć na szczęście. Raczej nikt nie kupi Malczewskiego czy Kossaka, których wartość jest już ustabilizowana. Natomiast nic nas nie blokuje przed kupieniem pracy mdłego artysty takiego, który jest dopiero na początku drogi i liczeniem na to, że jest tylko kwestą czasu, by osiągnął spektakularny sukces.
6. Bitcoin
Kryptowaluty są co najmniej ryzykowne i może się okazać, że stracisz cały kapitał, a prezent nie będzie miał żadnej wartości. Z drugiej strony na świecie nie brak takich, którzy twierdzą, że to przyszłość inwestowania i wartość kryptowalut będzie stale rosła.
7. Akcje
A może wejście na giełdę? W Stanach to bardzo pożądany prezent, bo też i ten sposób inwestowania jest daleko bardziej popularny. Możesz przemyśleć podarowanie chrześniakowi akcji ulubionej spółki lub długoterminowych obligacji skarbu państwa. Rzecz jasna, najlepiej indeksowanych inflacją.
